Projekt strony gabinetu seksuologicznego Lwa-Starowicza

Markac właśnie trafił w samo sendno sprawy.

Panie Markac,

obnażył Pan swój profesjonalizm w swoim komentarzu-mam na myśli wszystkie oceniające zdania pod adresem Klienta ( nt. Pan Prof. nie jest właścicielem Gabinetu tylko osobą współpracującą). To takie typowe polskie - ocenić, wylać wiadro frustracji i poczuć się dobrze.
To tak w nawiązaniu - do kultury komunikacji.

A może warto byłoby napisać, tak po ludzku, że budżet niewielki i podpowiedzieć Klientowi, który jest ekspertem w zupełnie innej branży, że budżet należy podnieść, żeby projekty były zarówno estetyczne i funkcjonalne, a całość profesjonalna.

Tak, klient pokrywa prowizję.

Pokrywają Państwo prowizję?

Dodatkowe info: strona ma być przynajmniej w 3ch językach, więc dobrze by było, aby gdzieś pojawiła się możliwość zmiany.

Dla mnie jako dla amatora-pasjonata za stronę, przy której nie spędzę więcej niż godzinę-dwie wynagrodzenie 400zł jest wporządku. Wykonałem kilkanaście projektów za taką stawkę. Oczywiście klient otrzymuje produkt od amatora, jak dla prfesjonalnego grafika to rzecz jasna minimum 3 razy za mało i tu się zgadzam, ale pamiętajcie, że na tej stronie nie ma tylko profesjonalistów.

Ze skrajnosci w skrajnosc... ani za 6tys, ani za 400zl.

lol, dementuję jakobym znał się z adminami portalu lub userem d2dsgn. Ja wiem, że szanujący się designer chciałby za każdy projekt 6 tysięcy. Też bym chciał. Także niech szanujący się designerzy zostawią nam, biednym amatorom ten konkurs i pozwolą wyrwać od organizatora te marne grosze za nasze beznadziejne projekty :D

Jeszcze co do właścicieli zlapgrafika.pl – wasz portal długo nie podziała jeśli będziecie robić sobie takie jaja z użytkowników. Przemyślcie troche co robicie...

Przecież to jasne że komentarze Stefano i d2dsgn to komentarze ludzi prowadzacych ten portal lub ich przyjaciele, rodzina. Litości, jaki szanujący się dizajner podejmie sie zlecenia strony za 400zł i jeszcze pisze, ze zrobi to w gimpie? uśmiałem się. Tzw "polactwo" i "cebulactwo" to właśnie godzenie sie na takie stawki, kompletnie nieszanowanie siebie i destrukcyjny wpływ na otoczenie (wy zrobicie za 400zł i zaraz kazdy bedzie chcial za 400zl strony, a projekt wizytówki za złotówke... Ręce opadają.

Nie będę sie dalej rozpisywał jak żenująca jest ta kwota za ten projekt, ponieważ markac dokladnie i trafnie ten temat opisal

"Czy skomponowanie ładnego banneru, menu nawigacyjnego i lewego panelu faktycznie zajmie, ąz tak dużo czasu"

taaak, do tego właśnie sprowadza się tworzenie profesjonalnego layoutu (nawet prostego)

"robiłem przynajmniej kilkanaście razy stronę za tyle hajsu, więc może i tym razem się nią zajmę"

od razu czułem że mam do czynienia z profesjonalistą

Polaczki cebulaczki. A może zleceniodawca nie chce hiper-mega strony, a jedynie prostą, przejrzystą wizytówkę (w sumie tak jak napisał). Czy skomponowanie ładnego banneru, menu nawigacyjnego i lewego panelu faktycznie zajmie, ąz tak dużo czasu? Niewydajemisię. Po za tym budżet jak za tak małą stronkę, prawda jest niski, ale znośny, robiłem przynajmniej kilkanaście razy stronę za tyle hajsu, więc może i tym razem się nią zajmę.

Ps. dziesiątki tysięcy za oprogramowanie? :D Nie taniej na GIMPie?

Witam,
No rzeczywiście troszkę mało, jak za takie zlecenie. "markac" Ma rację, wiele godzin pracy za tak mało. Ja jako firma muszę mieć legalne oprogramowanie, i powiem, że Photoshop kosztuje duuuuużo, bo przecież nie zrobi się Layoutu w pańcie :D. Nie zbyt opłaca się za tak małe pieniądze robić takiego projektu.
Pozdrawiam

Drogi kliencie, cena jest w tym wypadku wymiernikiem Twojej wiedzy z zakresu komunikacji internetowej i projektowania.

Drogi kliencie, jesteś profesjonalistą w swojej branży i zakładam, że udzielasz porad i prowadzisz (lub jesteś w stanie) terapie dla ludzi z problemami. Zakładam, że jedna wizyta nie rozwiązuje problemu, i że godzina Twojej pracy to nie mniej jak 100 zł.

Obniżę stawkę Twojej usługi do 50 zł i zaproszę do Ciebie człowieka który będzie chciał rozwiązać swoje liczne problemy dzięki Tobie. Będzie chciał, żeby miał 4 razy większego członka, żeby był mistrzem kamasutry i żeby jego nowa kobieta była rudą mulatką, oczywiście klient ma też problemy natury czysto psychologicznej i kilka natury somatycznej (mdłości na słowo "seks" dajmy na to, cóż to za problem dla specjalisty). Ten człowiek ma na to wszystko 400zł. Czy zaakceptuje pan takie zlecenie? Czy osiem godzin pracy wystarczy na coś tak absurdalnie karkołomnego i wykluczającego się nawzajem?

Szczerze wątpie.

Nawet jeśli ten człowiek znajdzie takiego "specjaliste", to będzie to pewnie cygan z obcęgami w garażu pod Radomiem.

Żeby wykonać naszą pracę używamy narzędzi wartych 12.000pln, nasze doświadczenie (może nie wszystkich) to tysiące godzin i dziesiątki klientów. Czasem takich klientów, których widzisz codziennie.
Zrobienie strony, dobrej, to nawet kilkanaście godzin, nie wliczając poprawek. Jej wdrożenie to kolejne kilkadziesiąt, to tygodnie pracy.
Zrobienie strony funkcjonalnie, to danie Tobie narzędzia które zwiększa o kilkaset procent Twój dochód. Strona to wartościowa inwestycja.

I ja to wiem, dlatego mogę zaproponować współpracę za co najmniej jedno zero więcej w tej kwocie.

Tutaj, za 400 zł dostaniesz najwyżej kilka projektów, może kilkanaście, większość będzie zrobiona przez dzieciaki które się uczą (uczcie się, nic do was nie mam, ale kupcie sobie programy pierw),
albo przez cyganów z Radomia na pirackim oprogramowaniu (też róbcie, koza i dziatki się same nie najedzą). Wybierze żona szefa, zrobicie tylko większe logo i większe "zobacz" pod okładką magazynu. Strona będzie wulgarna i nijaka, taka jak wasze logo (bardzo mi przykro, ale widać, że było kupione na allegro, albo zrobione za mniej niż 150pln).

Straszniejszą sprawą, jest kwestia tych kilku, którzy podejmą się pracy. Każdy spędzi min. 4 godziny nad projektem, potem "wybrany" będzie powiększał logo przez następne godziny i w sumie nawet jeśli 15 osób się zgłosi to 15x4+x = <62godz. pracy w cenie 400zł pójdzie do piachu.

Ty, szanowny kliencie, dostaniesz produkt zły, nie funkcjonalny, granatowo-zielony (ps: to są "zimne" kolory, proszę, poprawcie!), przyżądzony wedle własnego rozumienia tematu.
A Twoja wiedza w zakresie projektowania i świadomość artystyczna jest taka, jak moja wiedza na temat fizyki nuklearnej. Bez urazy, z całym szacunkiem dla godności i rozumu człowieka.

czy zwazywszy na budzet to layout ma byc w wordzie czy w paincie?

Poziom budżetów zleceń kiepsko świadczy o miejscu publikacji. Faktem jest, że również w mojej opinii brakuje tu zera. Kwota dla doświadczonego grafika jest raczej demotywująca. Pozdrawiam

Kolejny żart i brak szacunku ze strony właścicieli portalu polegający na opublikowaniu zlecenia z budżetem dla grafików rodem z gimnazjum. Może jakaś moderacja, szanowni Państwo? Do przedstawicieli gabinetu prof. Lwa-Starowicza, delikatna sugestia - w propozycji cenowej brakuje jednego zera. W przeciwnym wypadku proszę spodziewać się co najwyżej miernych projektów.