Oczywiście, że tak. I to kolosalne. Naming jest jedną z najtrudniejszych czynności, jaką należy wykonać na starcie działalności. Czasami jest tak, że nazwa jest oczywista - bo wynika np. z nazwiska, imienia, jakiejś cechy charakterystycznej. Ale gdy firma dopiero startuje, nie jest totalnie z nikim i niczym kojarzona, znalezienie dobrej nazwy może być wyzwaniem. Od tego jaką nazwę firmy wybierzesz, często zależy całkowity sukces firmy czy konkretnej marki. Czytaj dalej...
W latach 80. XX wieku plakaty filmowe w Ghanie były malowane na zamówienie lokalnych biznesmenów, którzy z obwoźnym kinem podróżowali od wioski do wioski. Zlecenia składane domorosłym wirtuozom pędzla były proste: plakat musi być duży, kolorowy i ma nie pozostawiać żadnej wątpliwości, że dany film warto zobaczyć. W jakim stopniu sytuacje przedstawione na plakacie miały odzwierciedlenie w samym filmie to już była sprawa drugorzędna. Czytaj dalej...
Zaprojektowanie dobrego plakatu filmowego to nie lada wyzwanie. Rzecz jasna można na takowym umieścić główne postaci, tytuł i "fajerwerki" wypełniające pozostałą przestrzeń (do czego przyzwyczaili nas producenci hollywoodzkich blockbusterów), ale takiego postera raczej nie zapamięta się na długo - utonie we wtórności i nijakości. Na szczęście są jeszcze graficy, którzy przy projektowaniu materiałów reklamowych stawiają na kreatywność i niezależność unikając rozmachu i przepychu na rzecz kompozycji, która przyciągnie wzrok na dłużej. A niewiele jest równie wdzięcznych gatunków filmowych do popuszczenia wodzy fantazji podczas pracy graficznej jak film grozy. Czytaj dalej...
